Po długiej przerwie postanowiłam znowu napisać wpis. Przepraszam was, że aż 35 dni nie pisałam, ale mocno wciągnęłam się w czytanie (i szydełkowanie oczywiście). Dzisiaj pokażę wam podkładki pod kubek, do których schemat znalazłam na blogu. Jedną zrobiłam z cieńszej włóczki, dlatego wyszła mi mniejsza.



Potem zrobiłam te kwadraty. Pierwszy rząd zaczęłam od wykonywania półsłupków do jego końca. W drugim robiłam na zmianę półsłupek ze słupkiem i powtarzałam te dwa rzędy do końca robótki.



Kolejne kwadraty zrobiłam (jak już pisałam w innym poście) co rząd dodając słupki w innym kolorze



Znowu kwadraty z półsłupków



Kiedyś już zrobiłam podobny kwadrat, ale nie opisałam jak go zrobić. Wykonałam go robiąc pierwsze dwa rzędy słupkami. Trzeci wykonałam robiąc na zmianę trzy słupki (w tym łańc. zwrotny) i groszek (nawinąć włóczkę na szydełko, wbić w oczko, przeciągnąć włóczkę przez pętelkę i jeszcze dwa razy nawinąć, wkłuć, przeciągnąć, żeby mieć 7 pętelek na szydełku. Potem nawinąć włóczkę i przeciągnąć ją przez wszystkie pętelki). Kolejny rząd zrobiłam słupkami. Piąty wykonując jak trzeci, szósty wykonując jak czwarty itd.



A to moje kwadraty:

Najpierw pokażę wam małe rzeczy. Schemat do nich znalazłam w internecie. Myślałam, że wyjdą mi większe, ale zrobiłam je z kordonka, więc w sumie nie mogę narzekać. Motylka i serduszko zrobiłam z kaji, a motyw ze snehurki.









Jeszcze zrobiłam dwa kwadraty. Robiłam je słupkami, a na środku wyszyłam krzyżyk haftem krzyżykowym.

Chciałam wam pokazać moje babcine kwadraty. Mam co raz więcej kwadratów, do mojego pledu, ale nadal czeka mnie dużo roboty. Teraz, gdy jest majówka, będę miała więcej czasu na szydełkowanie. Niestety w tym roku trwa tylko trzy dni. Ale dobre i to. Wyglądają tak:

Po pierwsze dziękuję wam za 500 wejść. Po drugie zrobiłam kolejne kwadraty do pledu. Tym razem ażurowe. Wzór podpatrzyłam na youtube, przy zakończeniu jakiegoś motywu. Kwadrat robiłam wykonując trzy oczka łańcuszka i oczko ścisłe w łuk z poprzedniego rzędu.

Przepraszam was za trochę spóźniony wpis, ale nie miałam czasu, żeby go zrobić. W tym roku do koszyczka zrobiłam tylko kurczaka i i coś podobnego do wstążki na rączkę. Mój koszyczek wyglądał tak:







Przepraszam was za trochę niewyraźne zdjęcia.

Zrobiłam małą serwetkę na szydełku. Wyszła bardzo mała, myślałam, że się przyda na stoliku, czy toaletce. Wygląda tak:

Zrobiłam parę kurczaków, zgodnie z kogoś filmikiem na youtubie. Kwiatki też zrobiłam z youtuba. Co prawda jeszcze daleko do wielkanocy, ale już zrobiłam kurczaki.

Pokażę wam kolejny szalik, który wykonałam zgodnie z filmikiem. Wzór jest nawet prosty, więc szybko można wykonać nim robótkę.

Cześć! Dzisiaj pokażę wam serwetkę na szydełku, którą wykonałam ściegiem bavarian crochet i obrobiłam półsłupkami. Wzór jest w miarę prosty, więc zachęcam do wykonania serwetki, czy innych rzeczy tym ściegiem.

Niedawno zrobiłam te dwa szaliki zimowe, które zobaczyłam w gazecie "szydełkowanie jest proste". Są bardzo ciepłe i miło się w nich chodzi. Polecam wam wykonanie takiego szalika.